Mój ostatni pobyt w Warszawie był zmotywowany sesją rodzinną w studio, ale że nie można pojechać gdzieś, bez wyjścia z domu udało mi się coś pstryknąć przy spacerze w poszukiwaniu miejscówki gdzieś by zjeść jak na warunki studenckiej kieszeni :-))
Popular Posts
-
The highest point in South Dakota. Black Elk Peak - around one year ago know as Harney Peak (known by this name 150 years). It's th...
-
Po weekendzie w Arendal, łapiemy stopa do Oddy. Dzięki Bogu zdążyliśmy przez zmierzchem, ale generalnie, nie polecam łapania stopa ...
-
[pl] Tym razem, podczas zimowej przerwy semestralnej zdecydowalysmy sie poleciec do Bergamo niedaleko Mediolanu (Wlochy). Pierwszego dnia k...
-
Jak widzieliście w poprzednim poście ukazały się zdjęcia cudownych bliźniaczek Patrycji i Karoliny, które prowadzą bloga modowego, a więc z...
-
Dzień drugi - startujemy w miasteczku Odda, łapiemy stopa pod znakiem -> Trolltunga. Tutaj musimy przejsc pare dobrych kilometró...



















Następnym razem w Warszawie zapraszamy do sklepu MMDadak! ;)
OdpowiedzUsuńAle zdjęć rób więcej i więcej, można na nie patrzeć bez przerwy :-)
podoba mi się Twoja wawa:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam Warszawy z takiej perspektywy :)
OdpowiedzUsuńzdjecia robia wrazenie!
OdpowiedzUsuńkochana Warszawa!:)
OdpowiedzUsuńTak, to jest świetne miasto :) Przejrzałam kilka postów :) podoba mi się u Ciebie ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdobre zdjęcia!
OdpowiedzUsuńW Warszawie z Twoich zdjęć jakby czas się zatrzymał dwadzieścia lat temu ;)
OdpowiedzUsuń