[pl] Tym razem, podczas zimowej przerwy semestralnej zdecydowalysmy sie poleciec do Bergamo niedaleko Mediolanu (Wlochy). Pierwszego dnia kiedy wyladowalysmy postanowilysmy stopowac tego samego dnia (bylo ok. 21). Spedzilysmy noc na stacji benzynowej (spalysmy ok 2 godzin) a chwile pozniej okolo 4 rano zlapalysmy ciezarowke w strone Turynu, ale kierowca doradzil nam zeby kierowac sie na wybrzeze jesli chcemy dostac sie szybciej do Barcelony. Wiec tak tez zrobilysmy. Jeden gosc, w koncu mowiacy po angielsku wzial nad do Savony - piekne male miasteczko nad wybrzezem. Szysmy wybrzezem pare godzin i dostalysmy sie do Vado Ligure, a na koniec do San Remo. Najbardziej zazielenione miasto jakie kiedykolwiek widzialam! I patrzcie na ta plaze! Naprawde chcialam tam wskoczyc, ale pogoda nie sprzyjala plywaniu, no i chcialam sie dostac jak najszybciej do Barcelony!
[eng]This time, this winter break we choose fly to Bermago near to Milano (Italy). So first day when we landed we decided to hitch-hiking the same day (it was around 9 p.m.). We spent night at gas station (we slept around 2 hours) and after a while around 4 a.m. we catched one truck in direction to Turino, but driver gave us advise to go by coast if we want get to Barcelona. So we did it. One nice guy who finally spoke English took us to Savona - beautiful small city at the cost. Then walk by the coast few hours and we get to Vado Ligure and at the end of Ilaty coast - San Remo. The most green city which i have even seen in my life! Oh look at this beach! I really wanted to jump there but weather wasn't so warm to swim, and i wanted to get as soon as possible to Barcelona!
0 komentarze: